HOTELARZE ZDOBYWAJĄ JASTRZĘBIĄ GÓRĘ - PRAKTYKI ZAWODOWE W PENSJONACIE SEDNA.

b_150_100_16777215_00_images_jastrz.jpgZ Kamilą, koleżanką z mojej klasy, pojechałyśmy na praktyki zawodowe do Jastrzębiej Góry. Pociąg miałyśmy o 22 z Dębicy. Z bagażami niecierpliwie czekałyśmy na dworcu na przyjazd pociągu. Przed nami 13 godzinna podróż pociągiem a następnie autobusem z Gdyni do Jastrzębiej Góry. Podróż nam minęła dość szybko w wagonie rowerowym z przyjaznymi pasażerami z całej Polski.  Na miejscu miło nas przywitała Pani Ania, szefowa pensjonatu „Sedna”, w którym miałyśmy odbyć praktykę. Pensjonat ten posiadał 28 pokoi na 2 piętrach oraz 12 domków letniskowych i 6 holenderek, czyli taki rodzaj przyczep kempingowych. 

b_150_100_16777215_00_images_jastrz4.jpgNa wyposażeniu był basen i Spa. Mogliśmy wybrać sobie pokój, w jakim chciałyśmy mieszkać przez 2 tygodnie. Na warunki nie miałyśmy, co narzekać, bo było całkiem dobrze jak na pensjonat. Przez dwie godziny odpoczęłyśmy po podróży następnie zeszłyśmy na obiadokolację. Po posiłku zostałyśmy zapoznane z personelem pensjonatu i zadaniami, które będą nas czekać na tych praktykach. Po ej wstępnej rozmowie miałyśmy czas dla siebie, więc skorzystałyśmy z okazji, że była ładna pogoda - wybrałyśmy się nad morze.  Następnego dnia punkt ósma czekaliśmy na jadalni na Panią Anię, by powiedziała nam, co konkretnie mamy dziś do zrobienia. Taki schemat już miałyśmy do końca naszej praktyki. Na rozpoczęcie każdego dnia miałyśmy zawsze poranną gimnastykę, czyli wózek pełen prania do rozwieszenia. Na samym początku praktyk zostałyśmy zapoznane z procedurami porządkowymi na pokojach i węzłach higieniczno-sanitarnych. Dowiedziałyśmy się również, gdzie szukać środków czystości i sprzętu potrzebnego do pracy. Pierwszy i drugi dzień minął nam na uporządkowaniu łazienek i pokoi na pierwszym i drugim piętrze przed przyjazdem gości. Trzeciego dnia do posprzątania miałyśmy domki letniskowe przed przyjazdem gości i poproszono nas o zebranie z części rekreacyjnej pensjonatu leżaków do magazynku. W kolejnych dniach Pani pokazała nam jak ścielić łóżka i wiele innych rzeczy.  Prawie każdego dnia korzystałyśmy, iż jesteśmy nad morzem i wędrowałyśmy je „odwiedzać”.  W międzyczasie poznawałyśmy coraz bardziej osoby, które tam pracowały. I tak nam mijały 2 tygodnie na sprzątaniu, myciu naczyń, polerowaniu sztućców, uzupełnianiu przedmiotów w domkach letniskowych i znoszeniu rzeczy letnich do magazynku na okres zimowy itp. Sprzątałyśmy plac zabaw, sale zabaw oraz basen zewnętrzny. Miałyśmy również możliwość poznać tamtejsze zwyczaje, gwarę oraz jedzenie, które się różniło trochę od naszego tutaj.  Ani się obejrzałyśmy już musiałyśmy wracać do domu. Zostałyśmy miło pożegnane i ruszyłyśmy w podróż powrotną ze smutkiem na twarzy, że to już koniec. Praktyki w Pensjonacie „Sedna” w Jastrzębiej Górze uważam za udane. Zdobyłam tam doświadczenie, nauczyłam się samodzielności i odpowiedzialności. Z miłą chęcią bym się tam jeszcze wróciła.   /Magdalena z kl. IV technikum hotelarskiego/

b_150_100_16777215_00_images_jastrz1.jpgb_150_100_16777215_00_images_jastrz2.jpgb_150_100_16777215_00_images_jastrz3.jpg