Hotelarze uczą się od zawodowców – wycieczka do Rzeszowa na „Ciekawostki lotnicze” oraz do Hotelu Bristol i do Hotelu Grand.

 „W dniu 8.03.2017r. wraz z klasa hotelarską i informatyczną wybraliśmy się do Rzeszowa na uczelnie WSiZ oraz do dwóch hoteli: pięciogwiazdkowego hotelu "Bristol" oraz czterogwiazdkowego hotelu "Grand".

 Zbiórkę mieliśmy o godz. 8 pod szkołą. Gdy przyszłam bus już czekał. Droga minęła nam bardzo sympatycznie. Kierowca podwiózł nas pod samą uczelnie. Wysiedliśmy i poszliśmy prosto do sali, w której mieliśmy wykład na temat lotnictwa. Wykładowca opowiedział nam dużo ciekawych rzeczy o lotniskach. Jedną z nich jest to, iż największym lotniskiem w Niemczech oraz jednym z najważniejszych portów lotniczych świata jest Frankfurt należący do Lufthansy, największego przewoźnika w Europie. Ciekawostką było też że ok. 20000 bagaży dziennie podczas lotu nie dociera na miejsce, gdyż jest to spowodowane m.in. zbyt późnym oddaniem bagażu do odprawy. Po zakończeniu wykładu poszliśmy do hotelu "Bristol". Hotel był piękny. Od samego wejścia zachwycał klimatem oraz stylem. Akurat przyszliśmy niedługo po porze śniadaniowej, więc mogliśmy zobaczyć jak to wygląda. Kuchnia była widoczna dla gości. Pracowało w niej mnóstwo ludzi. Z restauracji poszliśmy w kierunku jednostek mieszkalnych. Po drodze zwróciliśmy uwagę na suschibar. Pokoje były fajnie urządzone, luksusowo i w ciepłym klimacie, gdyż cały hotel był w nim utrzymany. Następnie zwiedzaliśmy sale wielofunkcyjne. Powiedziano nam, że jeżeli jest potrzeba to za pomocą specjalnych paneli można je podzielić, tak aby pomieszczeń było więcej. Po zwiedzeniu tego hotelu poszliśmy do hotelu "Grand". Weszliśmy przez kawiarnie do dużego holu. Następnie oglądaliśmy pokoje. Dowiedzieliśmy się, że w jednym z apartamentów nocował prezydent Jerzy Duda. W hotelu była siłownia, basen, spa. Był on bardzo duży i również świetnie urządzony. Po zwiedzeniu hoteli mieliśmy chwile czasu wolnego następnie wróciliśmy do domu. Wycieczka mi się podobała. Zobaczyliśmy jakie standardy mają hotele cztero i pięciogwiazdkowe. Myślę, że podczas takich wyjazdów bardzo dużo się uczymy.”  

/Aleksandra Mazur/

 

W dniu 8 marca 2017 roku wybraliśmy się na wycieczkę do Rzeszowa pierwszym celem był WSIZ Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania. Wykładowca opowiedział nam o najdroższym lotnisku w Hong Kongu, ile waży samolot i ile spala paliwa. Później poszliśmy do Hotelu Bristol jedyny hotel 5-gwiazdkowy na Podkarpaciu. To wyjątkowy obiekt, który łączy w sobie zarówno elementy tradycyjnego stylu staropolskim, jak również luksus w najdroższej formie. Wnętrza są wypełnione elementami ludowymi, dekoracje zrobione są z najwyższej jakości. Drugi hotel w jakim byliśmy to  Grand 4-gwiazdkowy. Jest miejscem sprzyjającym prowadzeniu interesów, w którym odbywają się największe i najciekawsze spotkania biznesowe w mieście. Hotel z chęcią współpracuje w segmencie biznesowym rozumiejącym i dostosowującym się do zasad w nim panujących. Wycieczka mi się bardzo podobała i mam nadzieje, że będzie takich więcej.”

/Weronika Jedynak/ 

 

Dnia 8.03.2017 klasa I hotelarska wybrała się na wycieczkę do Rzeszowa. Naszym pierwszym celem była wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania na niej odbyliśmy spotkanie z wykładowcą zarządzania lotnictwem (Aviation Management). Opowiadał nam przez co pasażer i bagaż musi przejść, żeby znaleźć się na pokładzie samolotu, jakie są najdziwniejsze lotniska na świecie np. lotnisko w Hong Kongu, które jest zbudowane na sztucznej wyspie oraz żeby pracować w dziale kontroli lotów nie trzeba skończyć studiów. Po tym interesującym wykładzie wyruszyliśmy w dalszą drogę. Następnym naszym celem był hotel pięciogwiazdkowy Bristol. Na pierwszy rzut oka nie wydawał się duży, ale to tylko były pozory. Sam hotel posiadał około 100 pokoi w czterech standardach: Superior, Junior Suite, Senior Suite i apartament. Każdy pokój w tym hotelu był doskonale urządzany zgodnie ze standardami, każda rzecz „dopięta na ostatni guzik”. Hotel posiadał zjawiskową restaurację zapierającą dech w piersiach. Po zakończeniu zwiedzania udaliśmy się do sąsiadującego hotelu Grand. Każdy pokój był zachwycająco urządzony. W każdym z nich można było się poczuć jak w domu. Zobaczyliśmy również basen, SPA, sale konferencyjne, które znajdowały się w hotelu. Po zwiedzeniu całego hotelu poszliśmy do galerii gdzie każdy miał chwilę wolnego czasu dla siebie. Po wszystkim pojechaliśmy do domu. To była niezapomniana wycieczka chętnie bym ją powtórzyła.”

/Magdalena Wojciechowska/

b_150_100_16777215_00_images_gra.jpg

b_150_100_16777215_00_images_gra1.jpg

 

 

b_150_100_16777215_00_images_gra2.jpg